Szablon wykonała wanilijowa | GT

środa, 16 maja 2012

Czas tajemnic



Autor: Marcel Pagnol
Przekład: Małgorzata Paszke
Wydawnictwo: Esprit
Rok wydania: 2011, stron 359

Opis: Beztroskie lato, niezapomniany zapach tymianku i lawendy, majestatyczny cień Taoume: pozornie w życiu dorastającego Marcela niewiele się zmieniło, a jednak...
Jego ukochany przyjaciel Lili nie może już całymi dniami wędrować z nim po wzgórzach wśród ogłuszającej muzyki cykad, ponieważ pomaga w pracy swojemu ojcu. Zaś sam Marcel poznaje Izabellę – i przeżywa swoje pierwsze młodzieńcze zauroczenie.
Tymczasem wielkimi krokami zbliża się rok szkolny – Marcel ma rozpocząć naukę w liceum i jako ambitny młodzieniec chce przynieść chlubę ojcu - nauczycielowi. Nie spodziewa się jednak, jak trudno będzie wdrożyć się w nowe zasady – i nauczyć się je łamać bez ponoszenia kary...


Otrzymałam wspaniałą lekcję o tym, że nie należy odcinać się od przeszłości. Z każdym kolejnym krokiem w życiu powinno się wyciągnąć wnioski ze swojego zachowania; rozpamiętywać piękne chwile i zastanawiać się, co było przyczyną bólu w najtrudniejszych momentach. Ale przede wszystkim pamiętać, dzięki czemu jesteśmy tacy, jacy jesteśmy i co miało wpływ na nasze wychowanie.
            „Czas tajemnic” jest już trzecim tomem książek Marcela Pagnola z serii „Wspomnienia z dzieciństwa”. Te autobiograficzne teksty, spisane pod koniec życia francuskiego pisarza, stanowią jego dziedzictwo – chronologiczny spis wydarzeń, które uczyniły go takim człowiekiem, jakim zapamiętała go nie tylko rodzina, ale także kolejne pokolenia czytelników. Jak było od samego początku niestety nie dane mi było poznać. Poznałam Marcela dopiero, kiedy w wieku jedenastu lat odkrywał wartość pracy i prawdziwej przyjaźni. Razem z Lilim stanowili niemal braterski duet – wszędzie chodzili razem, dzielili ze sobą pasje, wszelkie radości i smutki. Zastawianie pułapek stało się ich codziennym rytuałem, którego każdy z nich wytrwale starał się przestrzegać. Jednakże i Marcel, i Lili byli już dużymi chłopcami i nadszedł czas, by jeden z nich zaczął pomagać ojcu w pracy przy gospodarstwie. W tym czasie Marcel miał przygotowywać się do nowego roku szkolnego.  Pierwszy dzień w liceum zbliżał się wielkimi krokami. W skupieniu na nauce i polowaniach przeszkodziła mu jednak śliczna, charakterna dziewczynka, która sprawiła, że serce Marcela zabiło mocniej. Jego miłość była zdecydowanie „ślepa”, zachowanie Izebelli było dla niego w zupełności normalne. Jedynie najbliżsi sądzili, że coś jest nie tak.
            Życie jedenastoletniego Marcela było pełne wzlotów i upadków. Poznawał trudności życia na własnej skórze, doświadczenie miało go uodpornić na trudne chwile w przyszłości. Jednak dla jedenastoletniego chłopca tak wiele emocji na raz często jest nie do zniesienia. W takich wypadkach najlepszym lekiem są przyjaciele i rodzina – osoby, które zawsze zrozumieją i posłużą dobrą radą.
            Przyznam szczerze, że kiedy otrzymałam „Czas tajemnic”, byłam do niej nastawiona dość sceptycznie. Miałam wrażenie, że jest to jakaś bajeczka – książka dla dzieci, na którą jestem już zdecydowanie za stara. Jak wielkie było moje zaskoczenie, kiedy już po przeczytaniu kilkunastu stron poczułam, że nie mogę się oderwać. Autor opisywał naprawdę interesujące szczegóły z życia nie tylko swojego, ale także swoich rodziców, dziadków i rodzeństwa. Podczas czytania wracałam myślami do własnych wspomnień – pierwszego dnia w liceum, kiedy pośród zupełnie nieznanych sobie osób musiałam odnaleźć siebie samą, a jednocześnie w odpowiedni sposób zaakcentować swoją obecność. Marcel miał podobne problemy z wdrążeniem się w nowe środowisko. Jak mu się to udało? Odpowiedź na to pytanie znajdziecie w „Czasie tajemnic”. Cieszę się, że mogłam przeczytać tą piękną książkę i poznać Marcela Pagnola trochę bliżej. Mimo że autor ten, zapisany w pamięci Francuzów jako wybitny prozaik, dramaturg i reżyser odszedł w 1974 roku, jestem pewna, że był człowiekiem wyjątkowym – oddanym swoim pasjom i nie bojącym się spełniać swoich marzeń.

Ocena własna: 8/10
Książkę otrzymałam dzięki uprzejmości wydawnictwa

16 komentarzy:

  1. Czytałam i również byłam pod wrażeniem:))

    OdpowiedzUsuń
  2. Swego czasu bardzo chodziły za mną tytuły Pagnola. Teraz już jakoś ochota na nie mi się osłabiła.

    OdpowiedzUsuń
  3. Chętnie się za nią wezmę jak wcisnę ją między stosiki ; )
    Zmieniam już adres w linkach

    OdpowiedzUsuń
  4. Adres zmieniony ;)

    Fajnie się zapowiada ta książka, przyciąga też okładka - jest taka beztroska i sielankowa.

    OdpowiedzUsuń
  5. Na chwilę obecną mam inną książkę tego autora i najpierw ją muszę przeczytać. Jak już to zrobię i przypadnie mi ona do gustu, to chętnie poznam inne dzieła tegoż pisarza.

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam w planach tę lekturę. ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. I ja z wielką przyjemnością sięgnęłabym po tę książkę, jak i inne książki tego autora. To kolejna bardzo pozytywna recenzja, więc nabieram ochoty :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Hej ;) Witam na blogspot! Czekam na recenzje :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wszystko ładnie, pięknie, tylko dziewczyny - jakoś to niebieskie tło po bokach do mnie nie przemawia! :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. I jeszcze takie drobniutkie pytanie: co polecacie? Blogspot jest lepszy od Onetu? Bo zastanawiam się, czy przenieść się na Blogspota, czy zakładać bloga na onecie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Od Onetu radzę trzymać się z daleka. Co prawda sama wychowałam się na Onecie, jeżeli chodzi o blogowanie, jednak ostatnimi czasy wokół niego pojawiło się wiele kontrowersji. Poza tym, miną wieki, zanim zdążysz założyć blog, a co dopiero opublikować jakiś post na Onecie. Zbyt wiele błędów, jakbyś traciła połączenie ze stroną. Polecam BlogSpot - łatwy w obsłudze i przede wszystkim DZIAŁA.;D

      Usuń
    2. A masz w ogóle jakieś informacje o tym, co się dzieje na Onecie? Bo to już tak od dłuższego czasu właściwie i wygląda na to, że nic z tym nie robią. Albo robią, tylko nie widać efektów.

      Usuń
    3. Pewnych informacji nie mam, ale błędy mówią same za siebie. W dodatku ostatnio Ew znalazła dość interesujący tekst, dotyczący Onetu i dziwne, ale poruszone tam aspekty układają się w logiczną całość. Można to przeczytać tutaj:
      http://onetblog.blog.onet.pl/3006192,468067460,1,200,200,91252858,470426882,4383608,50,forum.html

      Usuń
    4. A to cwaniaki. No cóż, trudno. A wy pisałyście odrodzonych. Będziecie to kontynuować na innym portalu, czy to koniec?

      Usuń
    5. Planujemy popracować nad tym pod koniec roku szkolnego. W wakacje będzie na to więcej czasu.;)

      Usuń
  11. Ja już od jakiegoś czasu przechodzę obok tej książki, jak i całek serii obojętnie. Zachęciłaś mnie jednak swoją recenzją. Muszę spróbować, może i ja się mile zdziwię:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń

Obserwatorzy