Mistyfikacja

Autor: Harlan Coben

Przełożył Krzysztof Sokołowski

Wydawnictwo: Albatros

Rok wydania: 2010, stron 544

Opis: Laura Ayars i David Baskin wydają się być stworzeni dla siebie. Była modelka, obecnie właścicielka domu mody Svengali, i gracz Boston Celtics, gwiazda ligi NBA. Piękni, młodzi, bogaci i zakochani. Tragiczny wypadek przerywa ich miesiąc miodowy w Australii. Okoliczności śmierci są niejasne, ale wszyst..ko wskazuje na to, iż David utonął podczas kąpieli w oceanie. Zrozpaczona dziewczyna nie potrafi pogodzić się z zagadkowym zaginięciem ukochanego. Nieświadoma grożącego jej niebezpieczeństwa, poddaje w wątpliwość oficjalną wersję zdarzeń. Czy rzeczywiście chodzi o wypadek, czy o samobójstwo, czy nawet o morderstwo? A może David żyje, a jego śmierć upozorowano? Kolejno giną osoby, które mogły znać odpowiedź. Komuś wyraźnie zależy na tym, by prawda nie wyszła na jaw.

     Znam wielu dobrych pisarzy specjalizujących się w kryminałach, ale Harlan Coben, mimo że jest to moja pierwsza książka tego autora, już stał się jednym z moich ulubionych pisarzy. Co prawda wprowadza czytelnika w historię swoich bohaterów powoli, ale za to wnikliwie. Nie omija żadnych istotnych szczegółów, przedstawia wiele barwnych retrospekcji, dzięki czemu mogłam doskonale poznać, w tym przypadku, Laurę Ayars i Davida Baskina, parę, której cudowne dni miesiąca miodowego w Australii przerywa tragiczny wypadek, w którym to David topi się w niebezpiecznych wodach oceanu.

     Ale czy na pewno?

    Laura popada w rozpacz. Jej świat nagle przestaje istnieć, całe jej szczęście budowane u boku ukochanego mężczyzny przez dwa lata, zostaje brutalnie zburzone. Mając w pamięci treści dziwnych wiadomości od męża, postanawia znaleźć przyczynę jego śmierci, ponieważ jest pewna, że nie był to zwykły wypadek. David, jako zawodowy koszykarz, był w doskonałe formie, w dodatku świetnie pływał. Czy to możliwe, żeby posunął się do takiego ryzyka?

     Laura prosi o pomoc wieloletniego przyjaciela swojego męża, jednak po czasie dochodzi do wniosku, że T.C. coś przed nią ukrywa. Nagle ma wrażenie, że wszyscy wiedzą coś, czym nie chcą się z nią podzielić. Jakby cały świat nagle się od niej odwrócił. W dodatku wszystkie ślady, na które natknęła się podczas swojej długiej wędrówki ku odkryciu prawdy o tajemniczej śmierci, prowadzą do morderstwa. W takim razie kto maczał w tym palce?

     Główna bohaterka spotyka wiele problemów, nawet takich, które zrodził przed nią jej własny mąż. Z każdą kolejną chwilą sprawa wydaje się coraz dziwniejsza, tym bardziej, kiedy na scenie pojawia się Błyskawica II i niektóre osoby zaczynają składać do kupy kolejne cząstki zagmatwanej historii.

     Idealny dla takiego czytelnika jak ja język: prosty, treściwy, lekki. Czytało mi się przyjemnie, oczy nie męczyły, a ja sama wciąż łaknęłam więcej. Powoli stopniowane napięcie sprawiało, że na samym końcu czytelnik otwiera szeroko oczy, dowiadując się, jaka była prawdziwa przyczyna zdarzeń opisanych dotychczas. Już nawet nie próbuję zgadywać „kto zabił”, bo nigdy mi to nie wychodzi. Tym razem też nie.

     Niestety, nie spodobał mi się jeden znaczący aspekt: przewidywalność. Autor dodał kilka niepotrzebnych zdań, bez których historia nabrałaby przysłowiowego „pazura”, a tak od razu wiedziałam, że ten a nie inny bohater maczał palce w spisku, tytułowej mistyfikacji.

     Mam zamiar poznać inne dzieła Harlana Cobena. W tym tytule przekazał mi wiele istotnych wartości życiowych, choć może to i trudne do zrozumienia. Pokazał, że cudowne chwile w życiu są bardzo ulotne, musimy cieszyć się każdą minutą szczęścia i beztroski; idylli, której nikt nie niszczy. Do czasu. Intrygi, tajemnice, kłamstwa, potrafią zniszczyć doszczętnie ludzkie życie. Spory sprzed lat, które wciąż trwają w sercach ludzi, mogą dotykać ich dzieci, a nawet wnuki, sprawiając, że mogą się oni posunąć nawet do zadania śmierci innym... lub sobie.



Ocena własna: 9/10